użytkownik
Nie mamy dobrych wiadomości zza Oceanu. Jak informuje na facebooku współpracownik Eurosportu Łukasz Jurkowski, Mariusz Pudzianowski jest w szpitalu i ma prawdopodobnie połamane kości śródstopia. "Juras" wystąpił także na gali w Worcester w Massachusetts.
Jurkowski spisał się o wiele lepiej niż Pudzianowski. Łukasz wygrał po niespełna 150 sekundach walkę z reprezentującym Koreę Południową Ho Jin Kima. Polak pokonał rywala po świetnych uderzeniach łokciem.
- Wielkie dzięki dla wszystkich za wiarę i doping. Wróciłem ze skromnego after party i kładę się spać. Mariusz niestety jest w szpitalu. Chyba śródstopie połamał. Wracam do Polski w poniedziałek rano, to napiszę coś więcej na mojej stronie internetowej. Jeszcze raz bardzo dziękuję - napisał 29-letni zawodnik.
Pudzianowski prawdopodobnie doznał złamani kości śródstopa na początku walki. To właśnie wtedy Mariusz próbował trafić Tima Sylvię dolnymi kopnięciami. Później praktycznie już nie używał nóg do zadawania ciosów.
Offline