Czyżby koniec spekulacji na temat przyszłości Francka Ribery'ego? "Bild" donosi (powołując się na francuskie źródło), że niebawem skrzydłowy Bayernu podpisze nowy, 3-letni kontrakt z monachijskim klubem. W tym czasie ma zarobić 10 milionów rocznie.
Gdyby do tego doszło francuski skrzydłowy byłby najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii klubu. Nowy kontrakt miałby wejść w życie już od 1 lipca tego roku.
Przez ostatni rok sporo mówiło się o transferze tego piłkarza do innego klubu. Był on na celowniku przede wszystkim Realu Madryt. Ostatnio wartość transferowa Francuza spadła po ujawnionym skandalu obyczajowym. Ribery nie popisał się także w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Olympique Lyon, gdy po brutalnym faulu na rywalu otrzymał czerwoną kartkę. Z tego powodu nie zagra w sobotnim finale w Madrycie z Interem Mediolan.
Kontrakt ma zostać podpisany jeszcze przed tym spotkaniem, na które Ribery przybędzie ze zgrupowania reprezentacji Francji, gdzie przygotowuje się do występu w finałach mistrzostw świata.
źródło: INTERIA.PL
Offline